Hey! Dziś w szkoel miałam aż dwie pruby śpiewania- no wiecie w środę najprawdopodobnie występ... Ale ja się zabujałam! Ale nie milością normalną tylko miłością do filmu ( i tu wasze zdziwienie nie chodzi o czarodziejki) CAMP ROCK!!! On jest niesamowity!!! Ostatnio trochę mniej minął mi ten okres- O boże o matko charmed za godzinę leci!!!. Teraz mam obsesję na punkcie Camp Rock!!! A narazie mam dużą ochotę prowadzić ten blog i oto zdjęcia z autografami:
piątek, 10 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz